Sekretarz stanu Stanów Zjednoczonych Antony Blinken i najwyższy dyplomata Chin Wang Yi spotkali się w Pekinie. Ich rozmowa trwała ponad pięć godzin. Jak podaje Reuters, obaj politycy rozmawiali o wojnie na Ukrainie, Tajwanie, sytuacji na Morzu Południowochińskim, sztucznej inteligencji oraz działań USA zakresie ograniczenia dostaw do Chin chemikaliów wykorzystywanych do produkcji fentanylu.
Sekretarz przedstawił obawy dotyczące wsparcia Chin dla rosyjskiej bazy obronnej i przemysłowej – powiedział rzecznik Departamentu Stanu Matthew Miller.
Po spotkaniu z Blinkenem, chiński przywódca Xi Jinping podkreślił, że USA i Chiny powinny być partnerami.
Chiny i Stany Zjednoczone powinny być partnerami, a nie rywalami, pomagać sobie nawzajem w odniesieniu sukcesu, a nie ranić się, szukać wspólnej płaszczyzny, rezerwować różnice, a nie angażować się w zawziętą konkurencję i honorować słowa czynami, zamiast mówić jedno, ale robić naprzeciwko – powiedział Xi Jinping.
Niektóre media donoszą, że chiński rząd umieścił okręty wojenne w Szanghaju.
Są drobne spekulacje, że chiński rząd umieścił okręty wojenne w Szanghaju, gdzie Blinken mógł je widzieć ze swojego pokoju hotelowego i miał to być celowy zabieg. Normalnie nie stoją tam żadne okręty wojenne – podaje Łukasz Kobierski.
Źródło tvmn.pl
