To nie było udane spotkanie dla koszykarek Basket Ostrovii. Podopieczne Katarzyny Motyl przegrały we własnej hali z AZS-em II Poznań 52:59. Rywalizacja była bardzo emocjonująca, a jej losy rozstrzygnęły się dopiero w czwartej kwarcie.

Ostrowianki nie najlepiej weszły w mecz. Po pierwszych 10 minutach przegrywały 11:19. Drużyna popełniała sporo strat i nie trafiała z dogodnych pozycji. Na szczęście później zespół zaczął odrabiać straty, ale później do głosu znowu doszły rywalki, który do przerwy prowadziły różnicą 12 „oczek”.

Później długo nic nie wskazywało na to, że podopieczne Katarzyny Motyl zdołają wrócić do gry. Przyjezdne dobrze kontrolowały wydarzenia na parkiecie. Punktem zwrotnym okazał się początek czwartej kwarty. Dzięki serii 13:1 Basket Ostrovia nabrała wiatru w żagle i uwierzyła w zwycięstwo. Przez moment udało gospodynie były naprawdę na nieznacznym prowadzeniu.

Niestety, AZS szybko odpowiedział, a w decydujących fragmentach w ostrowskim zespole znowu szwankowała skuteczność. To spowodowało, że ekipa ze stolicy Wielkopolski zwyciężyła 59:52. Dla drużyny Katarzyny Motyl było to ostatnie spotkanie ligowe w 2023 roku. Kolejne zespół rozegra 6 stycznia w Jeleniej Górze.

Basket Ostrovia Ostrów – Enea AZS II Poznań 52:59 (11:19, 14:18, 10:11, 17:11)