To był pierwszy mecz koszykarek Basket Ostrovii, do którego doszło w 3mk Arenie Ostrów. Nowoczesny obiekt najwyraźniej jednak służy podopiecznym Katarzyny Motyl, które odniosły w nim efektowne zwycięstwo i pokonały Eneą AZS AJP II Gorzów 81:62. Gospodynie już do przerwy prowadziły 46:32, a w trzeciej kwarcie dobiły rywalki. Na słowa uznania zasłużyła cała drużyna.

Ostrowskie koszykarki nie miały zbyt wiele okazji do treningów w 3mk Arenie. Poza tym można było zastanawiać się, jak tak młoda drużyna udźwignie presję związaną z grą przed zdecydowanie liczniejszą widownią. Obawy nie były jednak uzasadnione. Szybko okazało się jednak, że otoczka spotkania podziałała mobilizująco na zawodniczki, które szybko narzuciły rywalkom swój styl gry.

Basket Ostrovia grała bardzo dobrze w obronie. Gorzowianki miały z tego powodu problemy i popełniały błędy. Nic więc dziwnego, że przewaga podopiecznych Katarzyny Motyl stawała się coraz wyraźniejsza. Kibice mogli być zadowoleni z poziomu pojedynku, bo obejrzeli wiele efektownych akcji w wykonaniu miejscowych zawodniczek. Poza tym na bardzo wysokim poziomie stała ich skuteczność w rzutach za trzy punkty.

Ostrowianki wygrały pierwszą połowę różnicą 14 punktów, a w trzeciej kwarcie posłały rywalki na deski. Basket Ostrovia sprawiła, że AZS rzucił w niej zaledwie sześć punktów, a sama zdobyła ich 23. Po 25. minutach rywalizacji było 62:34 dla miejscowych. Z tego powodu w ostatnich dziesięciu minutach szanse otrzymały najmłodsze zawodniczki, które zebrały w ten sposób bardzo cenne doświadczenie. Gorzowianki wykorzystały rezerwowe zestawienie Ostrovii i zmniejszyły nieco rozmiary porażki. Gospodynie nie miały jednak najmniejszych problemów z dowiezieniem wygranej. Ich zwycięstwo było w pełni zasłużone i nawet przez moment nie podlegało dyskusji.

Basket Ostrovię do sukcesu poprowadziła Katarzyna Joks, która zdobyła 21 punktów. Bardzo dobrze wypadła również Julia Zaremba, która dorzuciła 15 „oczek”.

Ostrowianki wygrały ósme spotkanie w sezonie i dzięki temu zajmują dziewiątą lokatę w tabeli grupy B 1. Ligi Kobiet. Drużyna ma ciągle matematyczne szanse na udział w fazie play-off, ale jest uzależniona od wyników innych pojedynków. Dodajmy, że kolejny mecz koszykarki Katarzyny Motyl rozegrają 9 marca. Wtedy zmierzą się na własnym parkiecie z ostatnią w tabeli PZU Ślęza II MOS Wrocław. Będą zatem zdecydowanym faworytem. Ich rywalki wygrały do tej pory zaledwie dwa mecze.

Dodajmy, że niekwestionowanym liderem rozgrywek jest AZS Politechnika Korona Kraków. Drużyna ma imponujący bilans, bo do tej wygrała 19 meczów i przegrała zaledwie raz. Drugą lokatę zajmuje Wisła Orlen Południe Kraków, a trzeci jest MUKS Poznań.

Basket Ostrovia Ostrów – Enea AZS AJP II Gorzów 81:62 (19:15, 27:17, 23:6, 12:24)
Basket Ostrovia: Katarzyna Joks 21, Julia Zaremba 15, Wiktoria Szych 14, Maria Wybraniec 13, Aleksandra Ster 6, Julia Kunicka 5, Martyna Pająk 4, Julia Wojtysiak 3, Olga Kisielewska 0, Iga Klimańska 0, Aleksandra Marczyk 0, Weronika Płonka 0.

Enea AZS AJP II: Tetiana Kara 14, Aleksandra Woźniak 10, Julia Molik 8, Julia Kościukiewicz 8, Maja Majerska 8, Julia Bęczkowska 7, Marcelina Harasimowicz 5, Maja Maćkowiak 2, Zuzanna Kowalska 0, Anna Chwalbińska 0, Martyna Kędziora 0.