Arged Rebud KPR Ostrovia poinformowała kilka dni temu o zakontraktowaniu Roberta Kamyszka, który występował ostatnio w MMTS Kwidzyn. Zawodnik spędzi w klubie dwa najbliższe sezony. Prezes Jakub Kaszuba wyjaśnia, dlaczego zarząd zdecydował się na taki ruch.

-Zależy nam na tym, żeby poprawić naszą obronę. Chcemy być pod tym względem jeszcze mocniejsi. To głównie dlatego zdecydowaliśmy się na zakontraktowanie Roberta – mówi w rozmowie z Kurierem Ostrowskim prezes ostrowskiego klubu.

Jakub Kaszuba nie ukrywa jednak, że Robert Kamyszek ma być także pomocny w grze ofensywnej. – Wsparcie w obronie było bardzo potrzebne, bo odszedł od nas Łukasz Gierak, który robił pod tym względem kapitalną robotę. Pozyskaliśmy zawodnika, którego atutem są warunki fizyczne, bo ma ponad dwa metry wzrostu. To oznacza jednak także, że jego zasięg rzutowy jest imponujący, więc sprawdzi się również w ataku – dodaje prezes.

Tym samym Kamyszek został drugim nowym zawodnikiem Arged Rebud KPR Ostrovii. Wcześniej zakontraktowany został Dmitrij Smolikow, który ostatnio bronił barw Grupy Azoty Unii Tarnów. Zawodnik podpisał trzyletni kontrakt. Wcześniej ostrowianie ogłaszali zatrzymanie swoich kluczowych graczy. Jako pierwszy umowę przedłużył Przemysław Urbaniak. Na taki sam ruch zdecydowali się również Marek Szpera, Krzysztof Misiejuk czy Mateusz Wojciechowski. Ważny kontrakt z klubem ma również będący ostatnio w dobrej formie Kamil Adamski.

Wiadomo również, że z Arged Rebud KPR Ostrovią na pewno rozstają się Łukasz Gierak, Dawid Balcerek i Igor Krivokapic. Trenerem drużyny ma pozostać w dalszym ciągu Kim Rasmussen, pod którego wodzą drużyna awansowała do fazy play-off i zajęła siódme miejsce.

Przypomnijmy, że celem ostrowskiej drużyny w kolejnych rozgrywkach ma być wyższe miejsce niż w minionym sezonie. Prezes Jakub Kaszuba w rozmowie z Kurierem Ostrowskim zdradził, że wszystkich w klubie zadowoli awans o dwie pozycje, a więc piąta lokata.