Fot. Policja.gov

Pakt migracyjny, chociaż przyjęty już przez unijne instytucje, jeszcze nie wszedł w życie. Większość przepisów paktu na zacząć obowiązywać za dwa lata. Zasadniczo pakt sprowadza się do tego, że dane państwo członkowskie UE może wystąpić od uruchomienie procedury tzw. „obowiązkowej solidarności”. Wówczas inne państwa muszą albo przyjąć określoną grupę migrantów do siebie, albo zapłacić za ich nieprzyjęcie 20 tys. euro od osoby. Istnieje też możliwość wysłania personelu lub niezbędnego sprzętu zamiast pieniędzy. Niemniej zasadniczo pakt sprowadza się do zasady: „przyjmuj albo płać”. Wydaje się, że dotknie on przede wszystkim państwa Europy Środkowo – Wschodniej, tak przynajmniej ujął to premier Francji Gabriel Attal w niedawnym głośnym wywiadzie.

Wiele wskazuje na to, że celem tego aktu prawnego było od samego początku zrzucenie problemów związanych z kryzysem migracyjnym na nasz region. Przypomnijmy, że kryzys ów wybuchł przed dziesięciu laty, a zapoczątkowały go niemieckie władze, serdecznie zapraszając migrantów do siebie. Spodziewano się prawników, inżynierów i lekarzy, a zjawiać się zaczęli ludzie bez dokumentów, oczekujący na pokaźny niemiecki socjal. Do tego szaleć zaczęła przestępczość, wszak nikt przybyszów nie mógł rzetelnie sprawdzić. Wydarzenia te zaczęły mieć konsekwencje polityczne, ludzie w Niemczech czy Francji mają już dość niekontrolowanej migracji i zaczynają to pokazywać w wyborach przerzucając swoje poparcie na partie antyimigracyjne. Zaistniałą sytuację postanowiono rozwiązać na poziomie unijnym, zrzucając problem na Europę Środkowo – Wschodnią. To my mamy być teraz centrum lokowania migrantów, a jak nie to zapłacą za to polscy podatnicy, znacznie biedniejsi od tych niemieckich czy francuskich.

Sprawa ma także inny wymiar. Ludzie, którzy z Północnej Afryki i innych części świata przedostają się do Europy, nie chcą trafić do Polski czy na Węgry. Ich celem jest Zachód Starego Kontynentu. Będą zapewne próbowali uciec i dostać się tam, gdzie chcieli przybyć od samego początku. Pytanie, jak zatem mamy ich zmusić do przebywania w Polsce?

Cała konstrukcja paktu migracyjnego jest zupełnie absurdalna. Za społeczne eksperymenty Niemców płacić mają biedniejsze państwa Unii Europejskiej, które z całym tym zamieszaniem nie mają nic wspólnego. Taki jest zamysł unijnych decydentów, o którym głośno powiedział szef francuskiego rządu. Dotąd mówiło się o tym nieoficjalnie. Koszty paktu, czy to finansowe czy społeczne, będą dla Polski ogromne. Oczywistym wydaje się, że po wsparciu jakiego udzieliliśmy uchodźcom z Ukrainy nikt nie powinien od nas oczekiwać udziały w tym przedsięwzięciu. Tak jednak zapewne nie będzie, establishmentowi w Unii chodzi bowiem właśnie o to, abyśmy to m.in. my wzięli na siebie problem wywołanej przez Niemcy nielegalnej imigracji.

W tym kontekście niepokoić powinna informacja podana przez Aleksandrę Fedroską, dziennikarkę Radia Wnet i portalu BiznesAlert, o tym, że niemiecka policja już odsyła migrantów do Polski. Mowa o 3,5 tys. osób od początku roku do 30 kwietnia. Domniemywać można, że obecnie liczba odesłanych jest jeszcze wyższa. Fedorska pyta na jakiej podstawie ci ludzie trafiają do Polski? Sprawa z pewnością wymaga wyjaśnienia. Być może nieformalnie pakt migracyjny już działa tylko nikt z władz nie chce tego otwarcie przyznać.

Andrzej Kowalik

1 KOMENTARZ

  1. Niemiecka policja robi to co uzgodnili z Tuskiem , który działał i działa na rozkaz niemiecko-ruski , zniszczyć Polskę i Polaków co zaczął PO 1990r równając z ziemią miliony miejsc pracy pozostawiając Polskę w ruinie jak po wojnach . Jego wyborcy doświadczą na własnej skórze bezrobocie , poniżenie i głód . Bezprawie Tuska Polacy doznali już w grudniu 2023 r. Samorządy w miastach mają wykazać prywatne hoteliki i wszelkie wolne mieszkania aby grupa 13 grudnia oddała je dla „gości ” Merkel -Tuska . Polska bedzie miejscem gdzie niewolnikami będą Polacy . Czego nie udało się zrobić niemcom wojnami to jego pachołki 13 grudnia właśnie robią .

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj