Polacy wciąż mają duży problem ze snem, ale coraz rzadziej powodem takiego stanu rzeczy są finanse. Ta przyczyna zeszła na dalszy plan. Obecnie źle śpimy głównie przez nadmierne rozmyślanie i gonitwę myśli.

Z ogólnopolskiego badania, wykonanego przez platformę ePsycholodzy.pl wynika, że 53,8% ankietowanych jest zadowolonych z jakości swojego snu. Dla porównania ponad pół roku wcześniej zadowolenie wyrażało 43,9%. Uczestnicy badania wyjaśnili również, z czego mogą wynikać ich problemy ze snem. W tegorocznej edycji sondażu najwięcej osób podało jako przyczynę gonitwę myśli i przedłużające się rozmyślania.

Gonitwa myśli oznacza brak zdolności koncentracji. Bierze się z przeładowania umysłu bodźcami. A to jest skutkiem m.in. uzależnienia od cyberprzestrzeni. Do pewnego stopnia korzystanie z narzędzi cyfrowych ma wiele walorów, ale po przekroczeniu określonej granicy ponosimy z tego tytułu straty – wyjaśnia prof. Włodzimierz Piątkowski z Uniwersytetu Marii Curie Skłodowskiej w Lublinie.

Na drugim miejscu Polacy wskazali, że w zaśnięciu przeszkadza im zamartwianie się o przyszłość. Ten powód podało 30,6% respondentów. Obawa przed tym, co przyniesie przyszłość, jest naturalną reakcją na niepewne czasy i może być potęgowana przez różne czynniki, takie jak zmiany na rynku pracy, brak stabilności ekonomicznej czy też nawet napięcia polityczne.

Na trzecim miejscu Polacy zadeklarowali, że wielokrotnie budzą się w nocy. Doświadcza tego 28,7% respondentów. Częste wybudzanie się może wynikać ze zbyt intensywnego używania narzędzi cyfrowych, braku ruchu na świeżym powietrzu i nieodpowiednich nawyków żywieniowych (np. późne jedzenie obfitej kolacji). Czwarte miejsce w rankingu (20, 6%) ma nadużywanie technologii przed zaśnięciem (telewizor, komputer, telefon), a piąte – stres (19,8%).

Największa zmiana częstotliwości wskazywania odpowiedzi dotyczy problemów finansowych. W poprzedniej edycji doszukiwało się w nich trudności z zasypianiem najwięcej, bo aż blisko 40% respondentów. Teraz problem ten dostrzegło tylko 13,6% badanych. Eksperci wskazują, że Polacy wzbogacili się jako społeczeństwo i nastąpił realny wzrost dochodów powyżej minimum zabezpieczającego codzienne potrzeby. Dzięki temu sytuacje, które dekadę temu były powodem zmartwień, zostały w dużej mierze wyeliminowane.

Fot. pixabay

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj