Ponad 2,8 promila alkoholu miał w organizmie mężczyzna, który kierował samochodem osobowym w Czarnymlesie. Ujęli go przygodni świadkowie.


Przypadki społecznej reakcji na jazdę na „podwójnym gazie” są coraz częstsze. Ostatni taki przykład miał miejsce w godzinach nocnych na terenie gminy Przygodzice. Podróżujący samochodem marki Audi zauważyli pojazd Kia, który skręcił na przeciwległy pas ruchu, zmuszając ich do zjechania na pobocze. Widząc to zachowanie i podejrzewając, że kierowca może być pijany, postanowili go zatrzymać. Wspólnie z innymi uczestnikami ruchu drogowego – kierowcą i pasażerką samochodu marku BMW – zawrócili, podjechali pod pojazd i uniemożliwili podejrzanemu dalszą jazdę. O całej sytuacji powiadomili dyżurnego ostrowskiej policji.

Do Czarnegolasu natychmiast wysłano patrol ruchu drogowego. Badanie stanu trzeźwości pokazało ponad 2,8 promila alkoholu w organizmie kierującego. Jego dalsza jazda w takim stanie mogła zakończyć się tragedią, i to nie tylko dla niego. Teraz 40- latek z Ostrowa Wielkopolskiego odpowie przed sądem. Policjanci kierują słowa uznania dla obywatelskiej postawy świadków.

– Ich zdecydowana reakcja pozwoliła wyeliminować kolejnego kierowcę, który stwarzał zagrożenie dla życia i zdrowia innych uczestników ruchu. Pamiętajmy, że nawet anonimowa informacja przekazana policjantom o tym, że ktoś kieruje po alkoholu, może uratować czyjeś życie – podkreśla ostrowska komenda.

Fot. Policja

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj