Dawny budynek Domu Pomocy Społecznej przy ulicy Partyzanckiej w Ostrowie zostanie wystawiony przez starostwo na sprzedaż. Zabytkowa nieruchomość od dwóch lat nie była wykorzystywana.
Temat znalazł się w programie ostatniej sesji. Opozycyjni radni pytali o powody decyzji o sprzedaży budynku.
– To bardzo dobra lokalizacja, w ścisłym śródmieściu Ostrowa. Budynek mógłby być siedzibą dla organizacji pozarządowych, np. dla LZS – mówił radny Mateusz Marciniak.
– Jego stan techniczny wymaga ogromnych nakładów, których nie jesteśmy w stanie sfinansować – wyjaśniał starosta Paweł Rajski. – Zastrzeżenia służb są istotne, a ponadto jest to obiekt zabytkowy, więc koszty będą znaczne. Gdyby było inaczej, sami byśmy go modernizowali, a nie budowali nowego DPS.
Za wyrażeniem zgody na sprzedaż nieruchomości opowiedziało się 19 radnych (cały Klub Koalicji Obywatelskiej i radna PiS Danuta Szwedziak). Wstrzymało się od głosu 6 pozostałych radnych PiS, a jako jedyny przeciwny sprzedaży był Marian Janicki.
Decyzja radnych pozwala władzom powiatu na ogłoszenie przetargu. Już wcześniej zgodę na sprzedaż działki wraz z budynkiem wydał wojewódzki konserwator zabytków. Przypomnijmy, że jesienią 2022 roku pensjonariusze i pracownicy DPS zostali przeniesieni z ulicy Partyzanckiej do nowego gmachu przy ulicy Staroprzygodzkiej. Wtedy nie było jeszcze decyzji, co dalej z zabytkowym budynkiem, który spełniał swoją rolę przez dokładnie sto lat, stając się ważną częścią historii miasta. Nie wykluczano, że w ograniczonym zakresie, po koniecznym remoncie, będzie dalej funkcjonował pod tym samym szyldem. Ostatecznie jednak nie znaleziono nowego zastosowania dla obiektu i postanowiono go wystawić na sprzedaż. Według wyceny obiekt jest wart 1,5 miliona złotych.
