Tegoroczne lato przyniosło wysokie, utrzymujące się przez długi czas, upały. Według meteorologów mamy do czynienia z wyraźną tendencją wzrostową. W ślad za tym coraz częściej mówi się o potrzebie szukanie rozwiązań chroniących przed palącym słońcem. Zwłaszcza w odniesieniu do osób starszych, które stanowią coraz większy odsetek polskiego społeczeństwa.
W ciągu ostatnich 40 lat w Europie, w konsekwencji występowania wysokich temperatur, zmarło ponad 160 tys. osób. Ten problem dotyka głównie osób starszych. W grupie osób powyżej 75. roku życia na każdy 1 st. C wzrostu temperatury odczuwalnej liczba przyjęć do szpitali rosła o 4,5%.
Według badań zwiększenie poziomu zadrzewienia może obniżyć temperaturę i zmniejszyć liczbę zgonów spowodowanych falami upałów o 39,5%. Przykładem takiego działania w Polsce było wdrożenie w 2021 roku lasów kieszonkowych w Poznaniu. Takie rozwiązania są bardzo korzystne zwłaszcza dla mniejszych miast, które opanowała tzw. betonoza. Zieleń obniża temperaturę i zwyczajnie chroni mieszkańców przed efektami bardzo wysokich temperatur.
– Naturalna zieleń w mieście to wiele korzyści. Przede wszystkim poprawa jakości życia mieszkańców, ich samopoczucia, pozytywny wpływ na estetykę otoczenia, zmniejszenie odczuwalności upałów czy poprawa jakości powietrza. Częściowo też łagodzi ona skutki intensywnych opadów i może lepiej chronić nas przed podtopieniami – wyjaśnia dr Dawid Biernacik, klimatolog z Zakładu Meteorologii i Klimatologii IMGW-PIB.
Piramida wieku wskazuje, że społeczeństwo polskie się starzeje. Jedna czwarta naszej populacji to osoby powyżej 60. roku życia. Wyzwania związane z falami upałów będą więc narastać. Zresztą nie tylko seniorzy są w grupie podwyższonego ryzyka (czyli osób najsilniej narażonych na niekorzystny wpływ pogody na człowieka). Zalicza się do niej także dzieci, osoby przewlekle chore i kobiety w ciąży.
Według ekspertów, z każdym rokiem występowanie bardzo wysokich temperatur na terenie Polski będzie coraz częstsze, a to oznacza, że zapotrzebowanie na środki ochronne, zarówno osobiste, jak i infrastrukturalne, będzie wyższe. Dlatego zieleń w miejscach publicznych to już nie tylko estetyka, ale i kwestia bezpieczeństwa.
Fot. pixabay
